UŁ komentuje: Sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja w ostatnich latach rozwija się w niezwykle szybkim tempie. Komputery z sukcesami rywalizują w nowych dziedzinach z ich twórcami - ludźmi. Niektórzy, jak Elon Musk, przestrzegają przed zagrożeniem, jakie niesie ze sobą niekontrolowany rozwój AI. Inni, jak Marcin Malinowski, Head of Global Partnerships w Google - nie widzi niebezpieczeństwa.

 

Według Marcina Malinowskiego sztuczna inteligencja nie jest zagrożeniem dla ludzkości. Spowoduje ona z pewnością zmiany w ekonomii np. wyginięcie drobnych zawodów, wyręczenie ludzi w procesach sprzedażowych, wspomaganie ludzkich decyzji algorytmami. Więcej na temat sztucznej inteligencji opowiada w materiale Marcin Malinowski.

Sztuczna inteligencja - czym ona jest? Sztuczna inteligencja obejmuje logikę rozmytą, sieci neuronowe i obliczenia ewolucyjne, sztuczne życie, jak i robotykę.

Możliwość stworzenia maszyny, będącej na ludzkim poziomie, choć obecnie trudna do wyobrażenia, niedługi może stać się faktem. Komputery obecnie działają wolniej niż ludzki mózg. Jednak, jeśli ich prędkość będzie rosła obecnym tempie, to osiągną ponadludzkie możliwości w najbliższych dekadach twierdzi prof. Jürgen Schmidhuber. Jest on współtwórcą systemu LSTM (Long Short Term Memory), który przyniósł rewolucję m.in. w tłumaczeniu języków. Pragnie on opracować "samouczący się algorytm", który mógłby być zastosowany na szeroką skalę.

Znane są już i powszechne stosowane takie rozwiązania, jak super-inteligentny komputer Watson od IBM, rozwiązanie Deep Learning od Google oparte na sztucznych sieciach neuronowych czy kontrowersyjni asystenci: Siri, Google Now i Cortana. To wszystko przybliża nas do inteligentnej rzeczywistości.

Sztuczna inteligencja to dla jednych wspaniała wizja wygodniejszej przyszłości, a dla innych - obraz wojny światów - maszyny kontra ludzie, wyjętej wprost z filmu science fiction. Jak realnie potoczy się rozwój sztucznej inteligencji? Z pewnością będziemy tego świadkami.

Redakcja: Centrum Promocji