Stoisko UŁ imponowało rozmiarem i były ku temu powody - nasza Alma Mater posiada 12 wydziałów, z których pierwszych sześć wystawiało się w czwartek, a kolejne sześć - w piątek. Specjalnie na tę okazję studenci przygotowali niebanalne atrakcje, aby zachęcić młodszych kolegów do poznania ich wydziałów i poszczególnych kierunków.
Wydział Matematyki i Informatyki rzucał wyzwanie przy grach i zabawkach, które wymagają nie tylko zdolności logicznego myślenia, ale także dużych pokładów cierpliwości. Wydział Fizyki i Informatyki Stosowanej przedstawił odwiedzającym przesympatycznego robota, z kolei Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny tchnął ducha rywalizacji w chętnych, biorących udział w Ekonomicznym Quizie z Kołem Fortuny. Dopisał również Wydział Biologii i Ochrony Środowiska, przynosząc bardzo żywe okazy wielkich afrykańskich ślimaków, karaczanów madagaskarskich, skorpiona oraz modliszek, które co odważniejsi brali w dłonie i robili sobie z nimi zdjęcia.
Odwiedzający byli zainteresowani głównie studiami I stopnia, ale pojawiały się również pytania o II stopień, a także studia podyplomowe. O ile w latach poprzednich kierunkami, o które pytano najczęściej były prawo, dziennikarstwo i psychologia, o tyle w tym roku różnorodność była dużo większa.
Informacjami najczęściej poszukiwanymi przez maturzystów były wymogi przyjęcia na konkretne kierunki, to, jakie przedmioty powinni zdawać na maturze oraz czego będą się uczyć. Niektórzy nie do końca jeszcze wiedzieli, co chcieliby studiować i przyszli w poszukiwaniu inspiracji, a inni mieli bardziej sprecyzowaną wizję swojej najbliższej przyszłości.
- Chciałabym studiować ochronę środowiska - powiedziała tegoroczna maturzystka Marlena. - Interesuje się tym i myślę, że najlepiej wybrać studia zgodne ze tym, co się lubi.
Z kolei licealista Marcel celuje w Wydział Zarządzania.
- Podoba mi się, że mogłem porozmawiać tu z kimś z tego kierunku - mówił. - W folderach są przydatne informacje, ale wolę zapytać kogoś na żywo o to, jak naprawdę wyglądają studia.
Wielu odwiedzających podzielało zdanie Marcela. Uczniowie oraz ich rodzice chętnie dopytywali o przedmioty, zajęcia dodatkowe oraz wymiany z zagranicznymi uczelniami. Licealiści kojarzyli już takie programy jak Erasmus i chcieli dowiedzieć się kiedy i na jakich zasadach mogą wyjeżdżać. Pytani o to, czy biorą pod uwagę wybór Uniwersytetu Łódzkiego, zdecydowana większość odpowiadała, że tak, ponieważ to duża uczelnia, która może dać im wiele możliwości rozwoju.
Wierzymy, że udało nam się pomóc tym, którzy jeszcze się nie do końca wiedzieli, co chcą robić, a tych zdecydowanych utwierdziliśmy w przekonaniu, że warto studiować na UŁ.
Drodzy Maturzyści - powodzenia w maju i do zobaczenia w październiku!
