Gość na Gwiazdkę – tak było

Modlitwa o piękną żonę dla studenta z Bangladeszu, granie kolęd na ukulele i odwieczna miłość Ghańczyka do… zupy grzybowej. Zagraniczni studenci spędzili Święta w domach pracowników Uniwersytetu Łódzkiego. Kiedy spotykają sie różne kultury otwiera się nie tylko umysł, otwierają się również serca. Oto niektórzy bohaterowie drugiej edycji Gościa na Gwiazdkę i ich świąteczne wspomnienia.

 

Dovlet z Tadżykistanu i Brian z Zimbabwe spędzili Wigilię z rodziną Pana Profesora Jakuba Kronenberga z Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego. Obaj zaskoczeni byli brakiem dań mięsnych na stole (u nich to norma), ale z zadowoleniem odkryli, że potrawy wegetariańskie przygotowane przez Polaków są nadzwyczaj smaczne.

"Spotkałem jedną z najfajniejszych polskich rodzin. Małą, ale z wielkim sercem i ogromnym duchem gościnności" - wspomina Brian.

"Uwielbiam w nich to, że troszczą się o przyszłośc kolejnych pokoleń, o środowisko. No i muszę przyznać, że mieli bardzo pokaźny zbiór książek" - mówi Dovlet. Przy okazji dodaje "Brian is the coolest guy!". Piękny początek kolejnej przyjaźni afrykańsko-azjatyckiej w Polsce.

kronenberg

Anas z Indii został zproszony na Wigilię przez Pana Profesora Jarosława Płuciennika, byłego Prorektora UŁ, wykładowcę Wydziału Filologicznego.

"Byłem ciekaw tej polskiej rodziny. To wręcz nie do opisania jak wspaniałe przeżycia czekały mnie na miejscu. Ani przez moment nie poczułem się obco i niekomfortowo. Traktowano mnie jak swoją rodzinę, a oprócz wspaniałego jedzenia czekał na mnie również prezent. To wieczne pióro, które będę zawsze trzymał na pamiątkę tej wizyty"

Profesor Płuciennik potwierdza:

"(…) spędziliśmy naprawdę polską wigilię, były pierogi i makiełki itd., śpiewanie kolęd, opłatek, ale było też to arcypolskie pozostawienie pustego nakrycia dla zbłąkanego wędrowca. Myśmy to miejsce tym razem wypełnili i namawiamy innych do tego. Dowiedzieliśmy się przy okazji, że chrześcijanie i muzułmanie w Indiach politycznie są razem, bo nacjonaliści powołujący się na hinduizm chcą monolitu religijnego."

 

Bez tytułu

Abubakar z Ghany poszedł na Wigilię do dr Michała Kobiereckiego z Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych.

"Chciałbym tak zawsze spędzać rodzinne posiłki" - przyznaje.

"Miałem okazję zjeść dużo dobrych rzeczy, ale i wiele się nauczyć. To był najlepszy moment mojego pobytu w Polsce, bo wreszcie poczułem, że naprawdę poznaję polską kulturę. Grzybowa to jedna z najlepszych zup, jakie w życiu jadłem, że nie wspomnę o pierogach…"

dr

Sandra, studentka z Wydziału Filologii, zaprosiła do siebie Yulię, studentkę z Rosji.

"Atmosfera była naprawdę świetna. Wszyscy czuli się dobrze. Nie był problemu ze zrozumieniem się. My z siostrą rozmawiałyśmy z Yulią po angielsku i tłumaczyłyśmy rodzicom. Tata zadawał pytania trochę po polsku, trochę po angielsku i trochę po rosyjsku, ale Yulia rozumiała. Było więc zabawnie. Yulia spróbowała wszystkich potraw. Bardzo jej smakowały. Nie bała się zadawać pytań dotyczących naszej tradycji. My dowiedzieliśmy się jak Wigilia wygląda u niej w Rosji. Yulia bardzo się ucieszyła kiedy dostała od nas prezent. Nie spodziewała się tego. Jednym słowem to była naprawdę udana Wigilia :) Oczywiście zanim Yulia do nas dotarła, zastanawialiśmy się jak to będzie wyglądało, czy spodoba jej się, czy nas polubi. Chcieliśmy żeby wyszło jak najlepiej i tak było :) Mam nadzieję, że utrzymamy z nią kontakt. Myślę, że było to fajne doświadczenie zarówno dla Yulii jak i dla mojej rodziny :)"

studentka

W czasie drugiej edycji akcji Gość na Gwiazdkę ponad osiemdziesięciu studentów spędziło Święta w domach 50 pracowników UŁ. Do akcji włączyli się również Rektorzy Uczelni - Pani Profesor Elżbieta Żądzińska i Pan Profesor Antoni Różalski.

prorektor

rektor

"Gość na Gwiazdkę" to jedna z odsłon projektu University Diversity. W jego ramach studenci, którzy przyjeżdżają by studiować na największej uczelni badawczej w centralnej Polsce, stają się miedzy innymi bohaterami wystaw fotografii, spotykają się na warsztatach kulinarnych, czy biorą udział w spotkaniach, na których poznają polską kulturę i zwyczaje. Mogą również uczyć się języka polskiego w Studium Języka Polskiego dla Cudzoziemców UŁ. Uniwersytet Łódzki kształci obecnie ponad 2000 zagranicznych studentów. Jedną z podstaw strategii Uczelni jest zwiększanie liczby studiujących w niej obcokrajowców i jednocześnie zapewnianie im coraz lepszych warunków pobytu w Łodzi. Nie dotyczy to wyłącznie oferty edukacyjnej, ale również poczucia integracji i codziennego wsparcia. Wszystko w ramach jednego z głównych haseł Uniwersytetu Łódzkiego - jedność w różnorodności.

Redakcja: Centrum Promocji