Tam, gdzie nie sięga mapa

Uniwersytet Łódzki jest początkiem życiowej wyprawy dla wielu jego późniejszych absolwentów. Taka właśnie przygoda stała się udziałem Tomasza Grzywaczewskiego - dziennikarza i naukowca i podróżnika. Izolacja domowa wydaje się niezbyt dogodnym czasem dla globtroterów. Grzywaczewski postanowił jednak wykorzystać ten okres aktywnie. W końcu miał czas stworzyć swoją stronę internetową.

 

Przed wyruszeniem w drogę…

… należy zebrać inspiracje. Tak uważa Grzywaczewski, który już teraz - w okresie samoizolacji - poszukuje pomysłów na kolejne wyprawy i reportaże.

- Dla mnie zawsze ciekawy reportaż zaczynał się od spotkania z inspirującą książką, filmem, zasłyszaną opowieścią. Zresztą sama podróż to tylko pewne narzędzie prowadzące do celu: spotkania z drugim człowiekiem i jego historią. Czas siedzenia w domy można doskonale wykorzystać na poszukiwanie takich historii, żeby jak tylko skończy się pandemia, zarzucić plecak i ruszyć w drogę! - mówi łódzki reporter.

W medialnym gąszczu

Grzywaczewski jako ekspert, publikował w wielu ogólnopolskich i światowych mediach. Do tych o największym zasięgu należą, m.in. witryny: Foreign Policy, Onet, National Geographic Traveler, Nowa Europa Wschodnia. Występował w Polskim Radiu 24, Studiu Wschód, Pytaniu na Śniadanie oraz komentował dla TVN 24. Poza współpracą z mediami, podróżnik ma również w dorobku liczne publikacje książkowe.

Przez dziki Wschód

W książce "Przez dziki Wschód" opisał swoją wielką wyprawę śladami Witolda Glińskiego - domniemanego bohatera wielkiej ucieczki z Gułagu. Wyprawa to blisko pół roku wędrówki przez 8 000 km terenu rozpiętego pomiędzy Syberią a Indiami. Grzywaczewski tę olbrzymią trasę pokonywał pieszo, konno i rowerem. Zwiedził niedostępne stepy Dalekiego Wschodu, pustynię Gobi, Himalaje i indyjską Kalkutę.

Na Drodze Umarłych

Swoją kolejną publikację - "Życie i śmierć na Drodze Umarłych" - poświęcił wyprawie naukowej wzdłuż syberyjskiej kolei-widmo. "Droga Umarłych" była ostatnim wielkim projektem Stalina okupionym śmiercią tysięcy więźniów Gułagu. Pozostały po niej kilometry nieużywanych torów, wiaduktów, zardzewiałych lokomotyw oraz pozostałości po obozach pracy.

Nibylandie

W "Granicach marzeń. O państwach nieuznawanych" Grzywaczewski relacjonuje swoją podróż po krainach Wschodu Europy, których niepodobna odnaleźć na współczesnych mapach. Należą do nich: Doniecka i Ługańska Republika Ludowa, Naddniestrze, Abchazja i Osetia Płd. Te widmowe krainy mają swoich prezydentów, granice, wizy oraz obywateli, którzy pragną przede wszystkim jednego - normalności i pokoju.

Pomiędzy granicami II RP

Na jesieni 2020 planowana jest publikacja jego kolejnej książki, będącej zapisem reporterskiej wyprawy po ziemiach wchodzących w skład II RP. Szukając pozostałości po dawnym dziedzictwie, Grzywaczewski zwiedził, m.in. tereny Kaszub, Śląska, Zaolzia, Huculszczyzny, Wołynia i Wileńszczyzny. To relacja setek spotkań z historiami ludzi - świadków historii - żyjących na zapomnianych granicach.

Klub odkrywców

Łódzki odkrywca jest również członkiem The Explorers Club. Jest to międzynarodowe stowarzyszenie odkrywców z siedzibą główną w Nowym Jorku propagujące badania terenowe oraz ideę eksploracji. To platforma łącząca podróżników z naukowcami. W raporcie przygotowanym dla tego stowarzyszenia Grzywaczewski zrelacjonował swoją podróż do m.in. Kamerunu, Nigerii i Liberii. Odbyła się ona śladami wybitnego polskiego podróżnika Stefana Szolc-Rogozińskiego - odkrywcy ostatnich nieznanych ziem w Afryce. Podróż zaowocowała m.in. pozyskaniem cennych zbiorów dla warszawskiego Muzeum Etnograficznego.

Zapraszamy do odwiedzenia strony podróżnika oraz jego mediów społecznościowych.


Uniwersytet Łódzki to jedna z największych polskich uczelni. Misją UŁ jest kształcenie wysokiej klasy naukowców i specjalistów w wielu dziedzinach humanistyki, nauk społecznych, przyrodniczych, ścisłych, nawet medycznych. UŁ współpracuje z biznesem, zarówno na poziomie kadrowym, zapewniając wykwalifikowanych pracowników, jak i naukowym, oferując swoje know-how przedsiębiorstwom z różnych gałęzi gospodarki. Uniwersytet Łódzki jest uczelnią otwartą na świat - wciąż rośnie liczba uczących się tutaj studentów z zagranicy, a polscy studenci, dzięki programom wymiany, poznają Europę, Azję, wyjeżdżają za Ocean. Uniwersytet jest częścią Łodzi, działa wspólnie z łodzianami i dla łodzian, angażując się w wiele projektów społeczno-kulturalnych.

Zobacz nasze projekty naukowe na https://www.facebook.com/groups/dobranauka/https://www.facebook.com/groups/dobranauka/

https://www.facebook.com/groups/dobranauka/https://www.facebook.com/groups/dobranauka/

Redakcja: Centrum Promocji UŁ