„Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty” – III pozycja nominowana do Nagrody im. Prof. Tadeusza Kotarbińskiego

Książka „Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty”, której autorką jest dr hab. Karolina Ćwiek-Rogalska, jest kolejną pozycją wyróżnioną w XI edycji konkursu o Nagrodę im. Prof. Tadeusza Kotarbińskiego, która ubiega się o laur zwycięzcy. Może to dzieło zostanie uznane przez Kapitułę Nagrody za najlepsze z zakresu nauk humanistycznych, które wydano w Polsce w 2024 roku? Werdykt usłyszymy podczas uroczystej gali w Filharmonii Łódzkiej 30 listopada br.

Opublikowano: 17 listopada 2025
grafika książki

XI edycja Nagrody im. Prof. Tadeusza Kotarbińskiego!

 

Od 2015 roku to wyjątkowe wyróżnienie wręczane przez Uniwersytet Łódzki trafia do autorów książek, które wnoszą nową jakość do polskiej humanistyki i pomagają zrozumieć złożoność ludzkiego doświadczenia. Nagroda jest nie tylko formą uznania dla odwagi myślenia i pasji badawczej, ale też przypomnieniem, jak ważna jest rola humanistyki w kształtowaniu świata opartego na dialogu, wrażliwości i odpowiedzialności.

Książka „Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty” autorstwa dr hab. Karoliny Ćwiek-Rogalskiej, ukazała się nakładem Wydawnictwa Radio Naukowe. 

Kim jest autorka wyróżnionej pozycji? Jak charakteryzuje swoją książkę? Jakie ważne dla siebie cytaty wybrała specjalnie na potrzeby konkursu o Nagrodę im. Prof. Tadeusza Kotarbińskiego? Zapraszamy do lektury!

Karolina Ćwiek-Rogalska – doktorka habilitowana kulturoznawstwa, antropolożka i bohemistka, laureatka Nagrody Naukowej „Polityki” oraz Narodowego Centrum Nauki, stypendystka Fundacji na rzecz Nauki Polskiej i Programu Fulbrighta. Urodziła się w Wałczu, dawnej niemieckiej miejscowości Deutsch Krone, a pytanie o to, jak Pomorze stało się regionem Polski, towarzyszyło jej od dzieciństwa. Jako etnolożka badała różne regiony Europy Środkowej, skąd przesiedlono ich niemieckich mieszkańców. Od 2022 roku kieruje grantem Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych: wraz z zespołem śledzi powstawanie nowych kultur na terenach postprzesiedleniowych w Polsce, Czechach i Słowacji. Ziemie to podsumowanie kilkunastu lat jej badań nad pamięcią „Ziem Odzyskanych”. Poza pracą lubi rozwiązywać krzyżówki z New York Timesa i czytać klasyczne polskie powieści dla młodzieży.

portret autor

„Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty”

 

W 1945 roku nowy rysunek granic wprawił w ruch miliony. Ogromny obszar kończący się na zachodzie wstęgami Odry i Nysy Łużyckiej stawał się Polską. Gdzie indziej Polskę wymazano, choć nie można było o tym głośno mówić. 

Na „Ziemiach Odzyskanych” zegarki przestawiono na czas średniowieczny, w centrum ustawiając mit piastowski. Przyjeżdżającym obiecywano dobrobyt i spokój. Osadnicy i osadniczki na miejscu zastali chaos, budynki z czerwonej cegły i muru pruskiego, napisy w niemieckim gotyku. Jak poczuć się u siebie, gdy dookoła wszystko inne, obce, „poniemieckie”?

Historię „Ziem Odzyskanych” zaludniają duchy. Te, które pozostały tu po poprzednich, niemieckich mieszkańcach, te, które nowi mieszkańcy przywieźli ze sobą, i wreszcie te, które narodziły się już na miejscu. Czy da się uchwycić specyfikę pamiętania „Ziem Odzyskanych”, urządzając seans spirytystyczny, aby przywołać wszystkie ich duchy na choć jedną, krótką rozmowę? W nadziei, że to możliwe, do bycia przewodniczkami i przewodnikami po tej historii zaprosiłam miriady martwych, pomieszkujące w dokumentach archiwalnych i pamiętnikach. To z nimi wyruszamy w tę wędrówkę. Spotkamy ich na ziemiach, które ich zmieniły. Sprawiły, że byli, kim byli, bo przyjechali, bo nie wyjechali, bo długo nie chcieli albo nie mogli wyjechać. Ruszymy z pionierami, którzy w milczeniu przekraczali chyboczący się tymczasowy most na Odrze. Z wybudzonymi rankiem wiadomością o zbliżającej się Armii Czerwonej i 1 Armii Wojska Polskiego młodymi niemieckimi żołnierzami garnizonu Groß Born. Z oglądającymi kroniki filmowe przyszłymi nauczycielami niewielkich szkół na pograniczu, którym w głowach utkwił obraz płonących miast i średniowiecznych katedr. Z urzędnikami, których zaprzątał problem urządzenia przesiedleńcom skromnego przyjęcia bożonarodzeniowego na stacji kolejowej.

Z relacji, dokumentów i pamiętników wyłania się obraz ludzi, którzy próbowali odnaleźć się w nowym miejscu, zbudować Polskę i siebie. Autorka oddaje głos dobrowolnym osadnikom i tym siłą wysiedlonym ze wschodu, żołnierzom szturmującym Wał Pomorski, urzędnikom, a także Niemcom, dla których te tereny stanowiły Heimat, dom.

Ziemie to unikalna, doprowadzona aż do współczesności opowieść o wielkiej historii, polityce, propagandzie, układach międzynarodowych, budowie pamięci, mitów i ich dekonstrukcji. A także o codziennych ludzkich wyborach, które trzeba było podejmować w nowej rzeczywistości. O decyzjach trudnych, które wielu przemilczało.

Nie ma w tej opowieści wszystkich „ziemioodzyskańczych” historii, a niektóre z nich są ledwie zarysowane, choć domagałyby się osobnych, sążnistych opowieści. Ważne będzie tu pociąganie za nić wspólnoty. Przecież w każdym osadniku i każdej osadniczce można dopatrywać się cech wspólnych, wydobywać je na światło dzienne i choć w przybliżeniu generalizować – tak samo jak można to uczynić z wysiedlonymi i z tymi, którzy pozostali. To jednak nie wystarcza. Każda osoba, która – pociągiem, pieszo czy konnym wozem – przemierzała „Ziemie Odzyskane” w każdym kierunku istniejącym na mapach, siedziała lub szła sama. Sama ściskała w dłoni rączkę walizki, niezależnie, czy była to walizka pusta, do wypełnienia dopiero wyszabrowanym dobrem, czy pełna pamiątek rodzinnych i niezbędnych do przetrwania utensyliów. Przepraszam zatem tych, którzy w tej książce nie odnajdą lustrzanych odbić historii swoich rodziców i dziadków, choć mam pewną nadzieję, że uzyskają choć kilka odpowiedzi na dręczące ich pytania lub nowy pomysł, jak tych odpowiedzi szukać.

To też osobista opowieść Autorki, wnuczki osadników, urodzonej w przez wieki pogranicznym Wałczu/Deutsch Krone na Pomorzu Środkowym.

Staram się odtworzyć historie możliwie wielu rodzin. Historie innych, które może opowiedzą mi coś o mojej własnej. I opowiedzą coś także czytelniczkom i czytelnikom, których nurtują podobne do moich pytania.

Książka o korzeniach – zapuszczanych i odciętych, o tożsamości i duchach przeszłości, które nigdy do końca nie znikają.

 

Materiał źródłowy: dr hab. Karolina Ćwiek-Rogalska, Instytut Slawistyki Polskiej Akademii Nauk 

Opracowanie: Honorata Ogieniewska, Centrum Współpracy z Otoczeniem i Społecznej Odpowiedzialności Uczelni

Więcej informacji o możliwościach udziału w gali  oraz bieżące informacje na temat przebiegu konkursu można znaleźć na stronie poświęconej Nagrodzie im. Prof. Tadeusza Kotarbińskiego oraz FB nagrody.   


logotypy

 

 

ul. Narutowicza 68, 90-136 Łódź
NIP: 724 000 32 43
KONTAKT​​​​​​​

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR