Czym jest papier? Materią, która ma swoje źródło w naturze? Powszechnym nośnikiem informacji? Materiałem, dzięki któremu informacje oraz wiedza zostały utrwalone i przechowane dla pokoleń na przestrzeni wielu stuleci?
Wystawa papierów czerpanych Zofii Bisiak „Całe stado dmuchawców oczekuje wiatru” wraz z programem towarzyszącym jest punktem wyjścia do przypomnienia i pokazania bogactwa możliwości komunikacji, jaką na wielu poziomach stwarza papier.

fot. Katarzyna Michalska, zdjęcia prac z wystawy w Pałacu w Miechowicach (2022 r.)
Wernisaż odbędzie się 20 lutego o godz. 18.00 w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego. Wystawę będzie można oglądać do 24 marca 2023 r. i będzie otwarta dla publiczności w godzinach pracy Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego.


Dziś trudno wyobrazić sobie dzieje ludzkiej kultury i cywilizacji bez rozmaitych form komunikacji, bez historii i opowieści utrwalanych przede wszystkim na papierze, bez rękopisów gromadzonych m.in. w klasztornych bibliotekach, królewskich zbiorach czy finalnie publicznych instytucjach kultury, takich jak biblioteki czy repozytoria zbiorów specjalnych, tworzonych po to, by dbać o dziedzictwo materialne.
Istotnym momentem w historii papieru było umasowienie jego produkcji – najpierw w Chinach, a następnie w innych częściach świata. Komunikacja rozmaitych treści ruszyła na niespotykaną dotąd skalę, a teksty nauki i kultury stały się osiągalne dla tych, którzy wcześniej nie mieli do nich dostępu. Po opracowaniu przez Jana Gutenberga ruchomej czcionki drukarskiej rola papieru jako nośnika informacji ponownie niepomiernie wzrosła, a opracowania naukowe i i teksty kultury częściej trafiały pod strzechy.
Dziś rola papieru zmienia się – po części zastępują go ekrany smartfonów i laptopów, z których czytamy. Często jednak ich interfejsy korzystają ze znanych z papierowych druków składu tekstu czy podziału na strony. Papier zatem w pewien symboliczny sposób wciąż jest tam obecny.
Papier jako materia obecny jest również w wielu innych obszarach – coraz to nowe jego odsłony odnajdujemy choćby w pracach plastycznych. Mnogość struktur i faktur, która wynika z różnorodnych sposobów wytwarzania papieru, powoduje, że jest on atrakcyjną materią dla artystów, a dzieła sztuki wykonane z papieru cieszą się niesłabnącą popularnością.
Jako nośnik papier może służyć przekazaniu treści mniej lub bardziej abstrakcyjnych, jednocześnie prezentować naukową precyzję i artystyczną swobodę. Papier umożliwia wymianę myśli i ich konfrontację.
Przygotowując wystawę i program towarzyszący, pragnęliśmy skupić się na pokazaniu multidyscyplinarnej działalności akademickiej związanej z trzema wymienionymi w tytule obliczami papieru: materią, medium i wymianą.
Postawiliśmy w związku z tym pytania:
I na te właśnie pytania będziemy poszukiwać odpowiedzi.
Zofia Bisiak, absolwentka historii sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Autorka wielu ogólnopolskich, regionalnych i środowiskowych projektów edukacji kulturalnej. Stworzyła pierwszą w Polsce edukacyjną pracownię ceramiczną w Łucznicy, gdzie odtworzyła zapomniane w Polsce techniki plastyczne (m.in. batik).
Od lat realizuje warsztaty z zakresu edukacji artystycznej adresowane do edukatorów, pedagogów, instruktorów, terapeutów oraz dzieci i młodzieży. Otrzymała m.in. nagrodę specjalną Fundacji Kultury „Małe Ojczyzny – Tradycja dla przyszłości”, jak również „Nagrodę Ministra Kultury za całokształt pracy w kulturze”. Koordynuje działalność merytoryczną Ośrodka Szkoleniowego w Łucznicy. Przez wiele lat pełniła funkcję Wiceprezesa Stowarzyszenia Akademia Łucznica. Zajmuje się sztuką naiwną, amatorską i art brut. Twórczo zajmuje się gliną, tworzy batiki i niezwykłe kompozycje z papieru czerpanego. Człowiek-instytucja.
Tak o Zofii Bisiak pisze prof. Ewa Latkowska-Żychska
Zofia Bisiak również czerpie papiery. Jej papierowe dzieła prowadzą widza do refleksji nad złożoną urodą świata roślin. Zosia zatrzymuje je w kartkach papieru, wiodą tam nowe życie, prezentując urodę podległą zmianom. Te obrazy odwołują się do przemienności pór roku, od wzrostu, poprzez dojrzałość i czas pozornej straty.
To nie są kwiatki z rabatki. Role pierwszoplanowych bohaterów grają tam rośliny otaczające Łucznice zewsząd. Takie rośliny, które idąc na spacer i podziwiając widoki mijamy nie przyjrzawszy się im wcale, bohaterowie drugiego planu. Artystka prezentuje je formą kart przeskalowanego pamiętnika. Zatapiając urodę roślin w papierowej materii, stwarza dla nich nowe przestrzenie wizualne, aby dzielić się z widzem ich budzącym zachwyt pięknem.
Prace ze zbiorów Zofii Bisiak zostały udostępnione dzięki uprzejmości artystki i Stowarzyszenia Akademia Łucznica.
Redakcja tekstu: Bartosz Kałużny (Centrum Komunikacji i PR)