Profesor Krystyna Śreniowska należy do nielicznego już grona seniorów Uniwersytetu Łódzkiego. Urodziła się 21 listopada 1914 r. w Lwowie w rodzinie inteligenckiej. W 1933 r. ukończyła szkołę średnią – prywatne gimnazjum żeńskie im. A. Mickiewicza – i wkrótce potem rozpoczęła studia historyczne na Uniwersytecie im. Jana Kazimierza. Studiując historię, jednocześnie kształciła się w Uzupełniającym Studium Dyplomatycznym na Wydziale Prawa UJK. W trakcie studiów uczestniczyła w seminariach Stanisława Zakrzewskiego, a po jego śmierci – Ludwika Kolankowskiego. Pod kierunkiem prof. Kolankowskiego w 1937 r. napisała pracę magisterską o działalności reformacyjnej i kulturalnej Mikołaja Radziwiłła Czarnego. Faktycznym jej mistrzem był jednak Kazimierz Tyszkowski – docent UJK i kustosz Ossolineum. Jeszcze przed wybuchem wojny rozpoczęła pracę jako sekretarz w redakcji „Kwartalnika Historycznego”, kierowanej wówczas przez wspomnianego K. Tyszkowskiego. Po roku pracy przeniosła się do Krakowa. Młoda adeptka historii odbyła w Krakowie dwumiesięczną bezpłatną praktykę w bibliotece Muzeum Czartoryskich, a następnie w Bibliotece Jagiellońskiej. Jednocześnie zbierała materiały do przyszłej pracy doktorskiej, która miała być poświęcona Piotrowi Kmicie z Wiśnicza. Temat został uzgodniony z L. Kolankowskim, jednak zebrane materiały zaginęły w zawierusze wojennej.

Wybuch II wojny światowej zastał przyszłą Panią Profesor we Lwowie. Przez pewien czas pracowała w pozostającym wówczas pod władzą radziecką Ossolineum. Tam ponownie podjęła współpracę z K. Tyszkowskim w dziale rękopisów. Wiosną 1942 r. przeniosła się do Krakowa, następnie do Warszawy. W okupowanej stolicy zaangażowała się w tajne nauczanie w gimnazjum im. B. Limanowskiego na Żoliborzu. 1 sierpnia 1944 r. wybuchło Powstanie Warszawskie. K. Śreniowska pracowała w powstańczej kuchni. Po upadku powstania, via obóz w Pruszkowie, znalazła się na wsi, w Sierpawiu, niedaleko Myślenic, gdzie doczekała ostatecznej klęski Niemców.

Po 1945 r. K. Śreniowska związała się na trwale z łódzkim ośrodkiem akademickim. Tak jak dla wielu przybyszów, Łódź była dla niej zupełnie obcym miastem, w żadnym stopniu niepodobnym do rodzinnego Lwowa. Dawała jednak możliwość pewnej stabilizacji i szansę pracy na organizowanym tu uniwersytecie. W Uniwersytecie Łódzkim K. Śreniowska nawiązała współpracę z Marianem H. Serejskim, kierującym Katedrą Historii Społecznej Starożytności i Średniowiecza, po 1945 r. twórcą polskich badań z zakresu historii historiografii. Z łódzką uczelnią związana była przez następne czterdzieści lat, aż do 1985 r., z krótką przerwą na pracę w instytucie Historii PAN (1953-1961). Tutaj w 1956 r uzyskała stopień doktora (wówczas kandydata nauk), na podstawie pracy o Stanisławie Zakrzewskim (Stanisław Zakrzewski. Przyczynek do charakterystyki prądów ideologicznych w historiografii polskiej (1893-1936), a w 1964 r. obroniła rozprawę habilitacyjną o kulcie Tadeusza Kościuszki (Kościuszko. Kształtowanie poglądów na bohatera narodowego 1794-1894, Warszawa 1964, II wyd. zmienione i uzupełnione, Warszawa 1973), uzyskując stopień docenta.

W roku akademickim 1974/1975 Rada Wydziału Filozoficzno-Historycznego podjęła uchwałę w sprawie wszczęcia postępowania o nadanie ówczesnej docent K. Śreniowskiej tytułu profesora nadzwyczajnego. Z przyczyn pozanaukowych, mimo pozytywnych opinii cenionych specjalistów, decyzją ówczesnych władz dziekańskich wniosku nie skierowano do Senatu UŁ. Nie ulega wątpliwości, że postępowanie ówczesnych władz dziekańskich było dla Pani Profesor krzywdzące i obraźliwe. W 1991 r. z inicjatywy ówczesnego dziekana – prof. Wiesława Pusia złożony został drugi wniosek w tej sprawie. Tym razem opinie specjalistów nie budziły żadnych wątpliwości. W 1992 r., już w III Rzeczypospolitej, K. Śreniowska uzyskała nominację profesorską.

W dorobku naukowym Pani Profesor wyróżnić można kilka wątków tematycznych. Pierwszy z nich łączy się z dziejami Polski Jagiellońskiej. Tej problematyce poświęcone były Jej pierwsze prace, publikowane przed rokiem 1939. Drugi dotyczy klasycznie rozumianej historii historiografii , trzeci koncentruje się wokół studiów nad pamięcią czy świadomością historyczną. Krystyna Śreniowska należy, obok Mariana H. Serejskiego, Jana Adamusa, Franciszka bronowskiego, Andrzeja F. Grabskiego i Józefa Dutkiewicza, do czołowych reprezentantów dobrze znanego w skali ogólnopolskiej łódzkiego ośrodka badań historiograficznych.

Przez lata pracy na Uniwersytecie Łódzkim Pani Profesor dobrze zasłużyła się społeczności akademickiej. W latach 1969-1973 była kierownikiem Studium Zaocznego na Wydziale Filozoficzno-Historycznym. W okresie 1981-1985 pełniła funkcję wicedyrektora Instytutu Historii. Ówcześni studenci zapamiętali ją z tych lat jako osobę niezwykle życzliwą i sprzyjającą odradzaniu się niezależnego życia studenckiego. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych i w latach osiemdziesiątych była jednym z nielicznych samodzielnych pracowników Instytutu Historii, którzy zaangażowali się otwarcie w działalność opozycyjną. Wspierała inicjatywy Komitetu Obrony Robotników, była członkiem NSZZ „Solidarność”, jako ekspert pomagała studentom w czasie strajków z lat 1980/1981. Czyniła to ze świadomością towarzyszących określonemu wyborowi konsekwencji, często bardzo dla niej dotkliwych.

Przez lata prowadziła w Instytucie Historii seminarium magisterskie, a potem także doktorskie z dziedziny historii historiografii. Jest promotorem dwóch rozpraw doktorskich. Przez wiele lat na studiach dziennych i zaocznych uczyła kolejne pokolenia studentów podstaw warsztatu historycznego i kultury metodologicznej, prowadząc zajęcia z historii historiografii, metodologii historii i wstępu do badań historycznych. Za swoje osiągnięcia dydaktyczne i organizacyjne została odznaczona m.in.: Złotym Krzyżem Zasługi (1973), medalem uniwersytetu Łódzkiego „W służbie Społeczeństwu i nauce (1975) oraz Nagrodą Ministra Szkolnictwa Wyższego (1972).