40 lat w krainie wiecznej zimy

Będąc 14 tysięcy kilometrów od domu, grupa badaczy, wśród których był dr Piotr Presler z Uniwersytetu Łódzkiego, założyła całoroczną Polską Stację Antarktyczną im. Henryka Arctowskiego. W tym roku przypada 40 rocznica tego wydarzenia.

 

Od 1977 roku pracownicy Uniwersytetu co kilka lat biorą udział w ekspedycjach na wyspę Króla Jerzego, zajmując się badaniami organizmów żyjących na dnie morza. Zbiór materiału z pierwszych wypraw pozwolił na rozpoczęcie badań polarnych na UŁ, co w konsekwencji przyczyniło się do powstania zespołu badawczego, a w dalszej kolejności do stworzenia Zakładu Biologii Polarnej i Oceanobiologii.

W Zakładzie poszczególni pracownicy zajmują się różnymi grupami organizmów, od mikroskopijnych okrzemek, po duże rozgwiazdy i wężowidła. Dużą grupę pracowników stanowią osoby zajmujące się morskimi skorupiakami - obunogami i kleszczugami. Warto się tym chwalić, ponieważ są to badania absolutnie unikatowe w skali światowej. Szacuje się, że kleszczugi bada ok. 15-20 osób na świecie (w tym kilkoro z UŁ). Zdjęcie przedstawia badaczy przed wejściem do głównego budynku Polskiej Stacji Antarktycznej PAN im. Henryka Arctowskiego, od lewej: prof. Jacek Siciński (UŁ), prof. Krzysztof Jażdżewski (UŁ), prof. Magdalena Błażewicz (UŁ), dr hab. Karolina Bącela-Spychalska (UŁ), mgr Anna Kostecka (UŁ), dr Anna Jażdżewska (UŁ), dr Agata Weydmann (Uniwersytet Gdański), dr hab. Krzysztof Pabis (UŁ)

Ponieważ ekspedycje naukowe do Antarktyki są bardzo drogie, polscy naukowcy rozwijają międzynarodową współpracę. Dzięki niej, w 2016 roku pracownicy Zakładu uczestniczyli osobiście w 6-ścio tygodniowej wyprawie na niemieckim statku badawczym w okolice Rowu Kurylsko-Kamczackiego. Przyrządy do badań były wówczas opuszczane z pokładu statku na głębokość od 5 do 9 km! Większość fauny pochodzącej z tych okolic jest niepoznana, wydobyta po raz pierwszy, dzięki czemu odkrywa się i opisuje zupełnie nowe gatunki zwierząt. Kierownik Zakładu Prof. Błażewicz odkryła i opisała dla nauki do tej pory 200 nowych gatunków skorupiaków należących do kleszczug.

Co warto wiedzieć o krainie skutej lodem?

Antarktyka jest terenem chronionym Traktatem Antarktycznym z 1959 r., nie należącym formalnie do żadnego kraju oraz otwartym dla wszystkich do badań. Traktat Antarktyczny pozwala na zakładanie stacji naukowych, jednocześnie zakazując wysuwania roszczeń terytorialnych. Temperatury na Antarktydzie (na kontynencie) mogą przekraczać -70 stopni Celsjusza, natomiast Antarktyka Morska (inaczej nazywana Zachodnią), gdzie położona jest polska stacja badawcza, ma klimat oceaniczny, a więc bardziej wilgotny. Temperatury zimą wahają się tam od ok. -10 do -30 stopni Celsjusza; latem zdarzają się nawet powyżej 0.

pokaz 127fot. Anna Jażdżewska