Biolog UŁ zbada „domy bogów” dzięki konkursowi SONATA NCN!

Narodowe Centrum Nauki w konkursie SONATA przyznało prof. Philippe Kokowi z Katedry Ekologii i Zoologii Kręgowców ponad 1,7 mln zł na realizację projektu „Egzobiologia na Ziemi". Profesor Kok - biolog środowiskowy i ewolucyjny - w tym roku dołączył do grona naukowców Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. Profesor specjalizuje się w herpetofaunie południowoamerykańskich tepui - jednych z najbardziej tajemniczych i niedostępnych ekosystemów świata. Opisał 50 nowych taksonów płazów i gadów (gatunków i rodzajów, a nawet rodzin) z Ameryki Południowej.

Tepui to odizolowane góry stołowe sięgające prawie 3000 m n.p.m., o pionowych 200-metrowych, a czasami nawet prawie 1000-metrowych ścianach. Powstały wskutek trwającej miliony lat erozji prekambryjskich osadów piaskowca, wyniesionych w wyniku ruchów tektonicznych. Wyglądają niczym wyspy w morzu gęstych lasów, ze szczytami często ukrytymi w chmurach; stąd ich nazwa, która w języku miejscowych Indian oznacza „domy bogów”. Te niezwykłe wzniesienia, geologicznie pamiętające czasy superkontynentu Gondwany, odznaczają się jednym z najwyższych na świecie stopniem endemizmu.

Wyniki badań prof. Koka dowodzą, że kręgowce zamieszkujące tepui są ewolucyjnie dużo „młodsze”, a pokrewieństwo między nimi dużo bliższe niż się spodziewano.  Oznacza to, że – wbrew powszechnej opinii – fragmentacja niektórych obecnie izolowanych tepui miała miejsce znacznie później niż sądzono, tj. na przełomie plejstocenu i holocenu, a nie w okresie kredy. 

Profesor Kok zbada, czy płazy i gady, które przetrwały miliony lat w tak niezwykłym środowisku, rozwinęły adaptacje obce innym zwierzętom. Dotychczas prof. Kok zaobserwował, że ropuchy potrafią wygrzewać się w pełnym słońcu utrzymując temperaturę ciała znacznie niższą od temperatury podłoża, co pozwala im przebywać dłużej niż godzinę na rozgrzanych skałach. Jest to dość niezwykłe, ponieważ w takich warunkach płazy lądowe, ze względu na wysoką przepuszczalność ich skóry, są bardzo narażone na odwodnienie. Ponadto, wstępne eksperymenty terenowe wykazały, że silnie wysuszone osobniki wracają do zdrowia w ciągu kilku godzin, mimo że uznano je za martwe. 

Profesor Philippe J. R. Kok urodził się w małym miasteczku w Demokratycznej Republice Konga, niedaleko Wielkich Jezior Afrykańskich. Rozprawę doktorską obronił w 2013 r.  na Uniwersytecie w Lejdzie w Holandii. Dotyczyła ona systematyki i biologii ewolucyjnej płazów i gadów w Pantepui – biogeograficznej prowincji na Wyżynie Gujańskiej – w północnej części Ameryki Południowej, u zbiegu granic Gujany, Wenezueli i Brazylii. Swą dalszą drogę naukową prof. Kok związał z tym rejonem świata. Spędził tam ponad 900 dni biorąc udział w dziesiątkach wypraw w stylu Indiany Jonesa. Prowadził badania terenowe w różnych ekosystemach, od tropikalnych dżungli do fascynujących, ale nieprzyjaznych tepui. 

Materiał: Wydział Biologii i Ochrony Środowiska UŁ
Redakcja: Centrum Promocji UŁ