UŁ komentuje: Zmiany na uczelniach

Do niedawna zasada była prosta - im więcej studentów, tym więcej pieniędzy dla uczelni. Nowy algorytm, wprowadzony z inicjatywy ministra Jarosława Gowina, wiele zmienia. MNiSW stawia na jakość kształcenia i badań.

 

Środowisko akademickie krytykowało mechanizm, który funkcjonował do tej pory. Zarzucano przede wszystkim, że masowość kształcenia nie sprzyja jakości.

- Rząd zdecydował się na dość radykalne rozwiązanie. Nowy algorytm nie promuje już ilości studentów, tylko stosunek ilości nauczycieli akademickich do ilości studentów. Fachowo nazywa się to wskaźnikiem SSR, który powinien wynosić 13 - to jest jego optymalna wielkość - wyjaśnia dr Jacek Kalinowski z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.

Od teraz ilość będzie liczyła się jedynie idąc w parze z jakością.

- Uczelnie, które "ściągną" do siebie najlepszych maturzystów, będą mogły otrzymać specjalną premię z tego tytułu - dodaje dr Jacek Kalinowski.

O ile sam algorytm został poparty przez środowiska akademickie, tak forma jego wprowadzenia była przyjęta bardzo negatywnie. Zmiany zostały wprowadzone za szybko, co uniemożliwia uczelniom dostosowanie się do nowych zasad.

Jak będzie zatem wyglądało finansowanie uniwersytetów?

- Raczej będzie to model typu mieszanego, czyli tzw. model instytucjonalny. Będziemy mieć pewną stałą dotację, która będzie pokrywała najbardziej podstawowe potrzeby uczelni wyższych. Druga część natomiast, moduł projektowy, będzie służyła podnoszeniu doskonałości naukowej i dydaktycznej - mówi dr Jacek Kalinowski.

Już teraz mówi się o podziale na trzy typy uczelni: uczelnie badawcze, uczelnie badawczo-dydaktyczne i uczelnie dydaktyczne. Proponuje się, aby nowy algorytm dotacyjny był różny dla każdej z tych grup uczelni. Jak podkreśla dr Jacek Kalinowski, warto pamiętać, aby wszelkie wprowadzane zmiany gwarantowały autonomię uczelni, a także dawały stabilizację.

Zachęcamy do zapoznania się z innymi komentarzami ekspertów Uniwersytetu Łódzkiego na kanale naszej uczelni na portalu Youtube.com.